Czego na pewno nie pokryje standardowe ubezpieczenie, na co zwrócić uwagę, a o czym się głośno nie mówi? Poniżej przedstawiam czternaście punktów, na które warto zwrócić uwagę, przed zakupem ubezpieczenia turystycznego na swoją podróż.
Wysokość, głębokość, odległość
Nie musisz uprawiać sportów ekstremalnych, aby Twoje ubezpieczenie straciło ważność. Dokładnie sprawdź wysokość, do której ono obejmuje. Zdarza się, iż miejscowość znajduje się na 4100 m n. p. m, a nasze ubezpieczenie chroni nas tylko do 4000 m n. p. m. Podczas gdy Ty będziesz spokojnie chodził po wiosce, pił herbatkę i łapał opaleniznę, dla ubezpieczyciela uprawiasz wspinaczkę wysokogórską.
Podobnie jest z nurkowaniem, które może być obwarowane głębokością oraz żeglowanie ograniczone do odpowiedniej odległości od brzegu.
Uprawnienia
Sprawdź czy to, co zamierzasz robić, nie wymaga uprawnień, dodatkowych papierków i formalności. Może się okazać, że jeśli będziesz je robił, a nie posiadasz uprawnień, ubezpieczenie tego nie obejmie np. prowadzenie skutera w Azji gdy nie masz międzynarodowego prawa jazdy.
KL, NNW czy OC?
Odpowiednio: Koszty Leczenia, Następstwo Nieszczęśliwych Wypadków oraz Odpowiedzialność Cywilna. Warto mieć wszystkie trzy, KL w przypadku choroby, NNW w przypadku urazu np. złamania, a OC np. w razie wypadku przy prowadzeniu pojazdu. Nie skupiaj się tylko na kosztach leczenia, gdyż może się okazać, że to, co Cię spotka, obejmie znacznie więcej.
Choroby tropikalne
Biorąc pod uwagę, iż większość popularnych ubezpieczeń nie obejmuje chorób tropikalnych (ważne, aby mieć tego świadomość), dodatkowo nawet jeśli obejmuje, mogą pojawić się problemy, gdy nie zaszczepiliśmy się na daną chorobę, choć było to wcześniej zalecane.
Co to są sporty wysokiego ryzyka?
Twoja osobista definicja i definicja ubezpieczyciela mogą się drastycznie różnić i później okaże się, że jazda na rowerze po górach to już sport ekstremalny, podobnie jak w przypadku wcześniejszej wysokości.
Czy zabierają poza szlakiem?
Okazuje się, że w OWU może pojawić się zapis, iż pomoc nie jest dokonywana na koszt ubezpieczyciela lub ubezpieczyciel w ogóle nie pokrywa kosztów ratownictwa, gdy zdarzenie miało miejsce poza oznaczonym szlakiem bądź gdy przebywasz na zakazie np. w parku narodowym.
Bierne uczestnictwo w aktach terroru i zamieszkach
Wydaje się niespotykanym podpunktem, jednak pomyśl, co mogliśmy już kilkukrotnie spotkać we Francji, Turcji czy Belgii. Czy ktoś spodziewał się ataków czy nagłych zamieszek uchodźców, podczas których fruwają betonowe kostki i znaki drogowe? Na pewno nie. Jest to punkt bardzo ważny i często wyłączony ze standardowego ubezpieczenia. Podobnie jest z masowymi demonstracjami i protestami.
Zaostrzenie lub powikłanie chorób przewlekłych
Chorujesz na astmę czy cukrzycę? Może się okazać, iż pogorszenie się Twojego stanu za granicą nie będzie pokrywane z ubezpieczenia, gdyż zdaniem ubezpieczyciela zwyczajnie nie nadajesz się na dalekie podróże.
Alkohol i używki
Ubezpieczenie nie pokryje Twoje wypadku/ choroby bądź będzie to bardzo trudne do wyegzekwowania, jeśli będzie ona następstwem upojenia alkoholowego bądź znajdujesz się pod wpływem narkotyków itp.
Kradzież sprzętu
Większość ubezpieczycieli pozwala dodatkowo ubezpieczyć nasz sprzęt, nie zawierając tego w swojej ofercie podstawowej.
Ciąża
Jeśli podróżujesz przez dłuższy czas i jesteś kobietą, może się okazać, iż potrzebna będzie interwencja w związku z ciążą, która jak się może okazać, nie będzie pokrywana przez ubezpieczyciela. Podobnie zwróć uwagę, gdyż czasem pojawiają się różne, dosyć specyficzne zapisy np. o odbieraniu przedwczesnego porodu do 32 tygodnia.
Wizyta u specjalisty
Okazuje się, że wizyta u specjalisty np. ginekologa za granicą może nie być taka łatwa. O ile w przypadku poważnych zagrożeń nie powinno być problemów, o tyle w przypadku wizyty np. w związku z koniecznością przepisania leków, których zapomnieliśmy z domu, koszty nie muszą być pokryte. Podobnie jest w przypadku złapania chorób wenerycznych i ich leczenia.
Koszty leczenia zwierzęcia
Jeśli więc jesteś szczęśliwym właścicielem Mruczka albo Reksia, możesz wykupić na przykład ubezpieczenie kosztów leczenia dla tego dodatkowego członka rodziny. Ponadto kosztów jego poszukiwania, gdy zapadnie się pod ziemię lub kosztów zniszczeń, jakich Twój ulubieniec dopuści się na przykład z tęsknoty, gdy długo nie wracasz z pracy.
Adwokat za granicą
Prawie żadne ubezpieczenie nie pokrywa opieki prawnej za granicą w przypadku np. wydatku drogowego i konieczności współpracy z adwokatem.
Jedna rada
Zanim cokolwiek wykupisz, przeczytaj wszystkie dokumenty związane z Twoim ubezpieczeniem dziesięć razy, gdyż nigdy nie wiesz, na jakich szczegółach może złapać Cię Twój ubezpieczyciel.