O newsletterze myślałem od dawna, bo jego pierwsze pomysły pojawiły się dwa lata temu. Wtedy jednak byłaby to porażka i raczej nic ciekawego. Dziś mam nadzieję wiem, do czego to służy i jak powinno wyglądać, dlatego zapraszam Cię do mojej kawiarni…
Co w niej znajdziesz?
Na początek treści, które nie pojawiają się na blogu oraz zebrane w ciekawą i tematyczną wersję dotychczasowe wpisy. Czasem jest tak, że piszę kilka razy na jeden temat w długich odstępach czasu. Wszystkie te wpisy dają dosyć dobry pogląd na daną tematykę. Jako subskrybent co jakiś czas otrzymasz przejrzyste zestawienie najciekawszych tematów, aby nic Ci nie umknęło.
Oczywiście o wszystkich nowościach dowiesz się zanim jeszcze pojawią się na blogu czy fanpage. Już niebawem otrzymasz również pierwszego, całkowicie darmowego ebooka o blogowaniu podróżniczym, który dostępny będzie tylko dla czytelników newslettera. O nim napiszę Ci więcej na maila.
Newsletter nie będzie wysyłany przy każdym wpisie, gdyż te pojawiają się regularnie dwa razy w tygodniu: w środę o 20 (prawdopodobnie godzina ulegnie zmianie, dzień pozostanie bez zmian) oraz o 9 rano w niedzielę cykl #sundayteller. Szanuję Twój czas i nie będę Cię zasypywał niepotrzebnymi wiadomościami.
PS.
Umówmy się, że przez dwa tygodnie od teraz mogą dziać się dziwne rzeczy z newsletterem. Może wysyłać się za dużo wiadomość, coś nie działać, pojawiać się i znikać czy być zwyczajnie niezrozumiałe. Nigdy się nim nie bawiłem, a próby wysyłane na własnego maila, a wysyłanie do wielu różnych ludzi to inna bajka, dlatego daj mi chwilę czasu, abym do końca dograł wszystkie szczegóły. Jeśli coś nie zadziała bądź dziwnie wygląda- pisz śmiało.
Aby zapisać się do newslettera, wystarczy że podasz swoje dane, a później spojrzysz na maila, aby te dane potwierdzić.