Gdy włączam konferencję Tedx, ktoś kołczuje mnie, bo ruszył w świat. Przeglądam podróżniczy fanpage, na którym lukier nad kolejnym pięknym krajem cieknie jak z wodospadu. Chwilę później ktoś wstawił fotkę z zachodu słońca, dodając cytat rodem z Coelho. Jak w dziewięciu krokach zostać mistrzem kołczingu (tak, piszę tak celowo).
Przy każdej możliwej okazji, mów jak jest w innym kraju
Kolega zaprasza Cię na pizzę, a tam zamiast sosu ketchup? Pogardź z przytupem, mówiąc, że będąc we Włoszech przyzwyczaiłeś się do sosu z regionu Emilia-Romania. Dostajesz od prawdziwego Turka kebaba, który wygląda jak pies zmielony z budą? Zapytaj sprzedawcę, z której części Turcji pochodzi, bo w żadnej części tego kraju nie jadłeś takiej padliny. A może znajoma dostała mandat? Pociesz ją, bo przecież jak byłeś w Norwegii, to kierowca z którym jechałeś dostał większy. Jeśli jesteś wyjątkowo napalony na gwiazdorzenie, nie odpuszczaj nikomu. Syn koleżanki dostał świnkę morską? Nie zapomnij mu powiedzieć, jak Ci smakowały w Boliwii. Pamiętaj, że każda okazja, żeby pochwalić się, że byłeś w innym kraju jest dobra. A nuż znajdzie się ktoś nowy do wzdychania nad Twoimi podróżami.
Istnieje tylko jedno ryzyko. Najpierw wyjdziesz na ciekawego obieżyświata, ale z czasem po prostu na osobę, która pier***i smuty.
Poznaj milion przykładów osób, które ruszyły w świat
Naucz się odpowiadać na każdy argument dlaczego ktoś nie podróżuje, przynajmniej jednym przykładem osoby, która ten argument obala. Jesteś za stary? Teresa Bancewicz ruszyła w pierwszą podróż autostopem mając 68 lat. Nie masz pieniędzy? Rusz bez nich, podróżujących w ten sposób jest pełno. Nie lubisz autostopu? Rusz rowerem, pieszo albo spłyń na drzwiach od kibla (Przemysław Cwynar). Nie chcesz podróżować sam? Zabierz psa, koleżankę albo lodówkę (Tony Hawks). Bądź gotów na każdy argument i syp przykładami jak z rękawa. Jeśli brakuje Ci kreatywnego pomysłu na podróż, spójrz tutaj. Nie masz przykładu? Słaby z Ciebie kołcz.
Wymyślaj motywujące cytaty
Byłeś na rowerze i zrobiłeś zdjęcie pola wrzosów? Dorzuć tekst o wolności, zapachu kwiatów, wspomnij jak było rok temu we Francji i w inteligentny sposób pogardź ludźmi, którzy nie podróżują dodając nawet błahe kto nie był niech żałuje. Jeśli nie masz pomysłu na tekst, zawsze możesz posłużyć się nic nie znaczącym tekstem po angielsku. Nawet najgłupsze teksty dla większości czytelników brzmią jak cytat życia.
Nigdy nie byłeś w Grecji
Błąd początkujących kołczów. Czy Grecja czy Hiszpania brzmią egzotycznie? Jasne, że nie, a Ty nie możesz podróżować tam gdzie wszyscy. Musisz być prestiżowy. Ty leżałeś na plażach morza Jońskiego i zatoki biskajskiej, odwiedziłeś Półwysep Iberyjski bądź cieśninę Bosfor i Dardanele. Podróżowałeś po Polsce? Powiedź, że byłeś w Górach Kaczawskich w Krainie Wygasłych Wulkanów. Masz bardziej niż gwarantowane, że nikt nie będzie wiedział gdzie byłeś i z góry będzie Ci zazdrościł, nie pytając o lokalizację, aby nie wyjść na głupka.
Pisz poradniki Jak ruszyć w pierwszą podróż?
W ogóle pisz bloga, miej własną stronę, a w najgorszym wypadku prowadź zapyziały fanpage. Pisz poradniki, mów innym co mają robić, jak podróżować, gdzie muszą pojechać, co muszą zrobić zanim umrą, gdzie i co muszą zjeść, bo akurat dane miejsce jest najlepsze na świecie. NAJLEPSZE ROZUMIESZ??!!!11! Prawdziwy kołcz wie wszystko o wszystkim.
Opowiadaj o podróżach w samych superlatywach
Podróże są super, zwiedzanie jest super, ludzie są świetni, autostop to magia, a wszystkie niebezpieczeństwa i skutki uboczne są mało ważne. Sprzedaj lodówkę i rusz w świat. Ludzie jeżdżą po Pakistanie, a Ty się boisz ruszyć do Rumunii? Jedź w świat i zmieniaj swoje życie!!!
Zacznij karierę wśród dzieci
Żadna kawiarnia, biblioteka i festiwal podróżniczy nie chcą Cię zaprosić? Mało ważne. Napisz do szkół, zostań gwiazdą podstawówek. Poczuj się jak gwiazda, gdy cała szkoła rozkrzyczanych dzieciaków będzie słuchać opowieści Pana podróżnika.
Przypominaj ile odwiedziłeś krajów
Byłeś w Hiszpanii?
Tak, 6 razy. Poza tym w Portugalii i Gibraltarze. W ogóle to sporo podróżuję – rzucasz na odczepnego, wzdychając jak zamyślony grecki filozof z maślanymi oczami tęsknoty za ciepłym iberyjskim powietrzem.
Wow, a gdzie jeszcze byłeś?
W tym momencie rozmówca połknął haczyk, spokojnie możesz mu zacząć kołczing z cytatami, przykładami osób i opowieściami swojej podróżniczej kariery. Nawet jeśli trafisz na opornego, zgodnie z punktem pierwszym, zwracaj uwagę, jak to jest w innym kraju, w którym akurat Ty byłeś! Każdy ma swoje granice i w końcu będzie Twój!
Poznaj Chiny jak własną kieszeń,
ale nie znaj ustroju Polski, nie rozróżniaj Bieszczad od Tatr i pogub się w pytaniu kto jest prezydentem kraju. Prawdziwy kołcz jest kosmopolitą, bo ograniczenia są tylko w naszej głowie, więc jak kariera to tylko międzynarodowa. Polska? Nudna, choć ostatnio modna, to może odwiedzę przejazdem z Astany do Londynu.
To jak kołczujesz troszeczkę?
Pomyślisz: Teller, sam kołczujesz swoją filozofią, a teraz jakieś śmieszki piszesz. Pewnie, że kołczuję, ale mam do tego dystans i uśmiecham się, gdy widzę takie zachowanie u innych ;)