Dla jednych to przeżytek, dla innych to normalność. Pisanie dziennika z podróży, to w pewien sposób przekazywanie wiadomości samemu sobie w bliżej nieokreślonej przyszłości. To kim dziś jesteśmy, co przeżyliśmy, co na nas wpłynęło. Być może po kilku latach, gdy do niego wrócimy, zobaczymy, że to właśnie w tamtym momencie, rozpoczęło się coś, co trwa po dziś dzień. Dlaczego napisanie dobrych notatek jest ważne? Chwile po powrocie, mogą dla Ciebie nic nie znaczyć, ale pomyśl jaką wartość będą miały za trzydzieści lat? Bezcenne. Warto więc, zastosować pięć, prostych zasad.
Wpisuj najdokładniejsze dane
To banał, ale o takich najczęściej zapominamy i o nie się często potykamy. Data, miejsce, czas, ilość kilometrów czy zdobyta wysokość, czyli wszystko, co może być Ci potrzebne w późniejszej identyfikacji. Po powrocie złapiesz się na tym, że wielu rzeczy nie będziesz pamiętał. Im dłuższa podróż, tym obraz poszczególnych dni będzie coraz bardziej zamglony, a pojedyncze dni zmienią się w etapy jak region, miasto czy kraj bądź poszczególnych większych wydarzeń. Najlepiej ustalić własny schemat, na którym będą się opierały te dane w całej relacji.
Dobre to dokładne.
Łap momenty
Wszystkie osoby, które zawodowo zarabiają na operowaniu słowem, od kabareciarzy po blogerów, notują swoje pomysły, ciekawe zdania czy interesujące cytaty niezależnie od miejsca i czasu. Często jest tak, że np. w całym domu poustawiane są notatniki, w których można zapisać myśl, dodatkowo zawsze gdzieś w pobliżu mają dyktafon (obecnie po prostu telefon).
Łapanie momentu, to jedna z ważniejszych zasad gdy chcemy zrobić ciekawe notatki. Oparte nie na zabytkach, ale emocjach i błyskach, które pojawiają się wielokrotnie, jednak tak szybko jak powstają, tak samo szybko o nim zapominamy i nigdy już do nich nie wrócimy.
Dzięki temu, opowiadasz o przemyśleniach chwili, uczuciach, chwilach słabości i radości w tym momencie. Prawdopodobnie, gdy będziesz chciał odtworzyć te same emocje pisząc notatki z kilku dni, będą całkowicie inne, bo słowa, które wtedy wypływały chwilę po wydarzeniu były szczere, niepohamowane, a przede wszystkich były tu i teraz. Nie wstydź się dokładnie opisywać swoje porażki, trudniejsze dni, kłótnie, bo to zawsze z nimi mamy najwięcej problemu i to one, sprawiają, że najwięcej się uczymy. Pamiętaj, że mały notatniczek przy pasie biodrowym, to wcale nie dziwny pomysł.
Dobre, to pełne małych chwil.
Zabezpiecz i pomyśl o sobie po powrocie
Najlepszą – wśród najtańszych – opcją są torebki strunowe, które wsadzamy dwie na zmianę, tak aby suwak jednej był na dnie drugiej, a w środku notatnik. Poza tym należy uważać, ponieważ można spotkać torebki z dziurkami, co w żaden sposób nas nie ratuje. Co jakiś czas warto robić zdjęcia poszczególnych stron aparatem. Nie ma nic gorszego niż zniszczone notatki po wielu godzinach wysiłku.
Ciekawsze jest jednak, że po powrocie sami będziemy czytać swoje słowa, co nie oznacza, że zawsze będziemy rozumieć. Od nieczytelnego pisma, po stwierdzenie, które nie sposób rozplątać. Wyrażaj się jasno, konkretnie, tak abyś nie musiał interpretować swoich słów jak wiersza w szkole.
W moim przypadku, najczęstszą przyczyną jest kolejna zasada.
Dobre, to zrozumiałe.
Pisz o odpowiedniej porze
Najprostszą ze względów czasowych, ale jednocześnie najtrudniejszą ze względów praktycznych porą jest wieczór. Zmęczony po całym dniu, gdy tylko marzysz o przytuleniu się do ciepłego śpiwora, oczy same się zamykają, a Ty chcesz coś napisać, aby nie zapomnieć. Niestety często wtedy powstają totalne bazgroły z których nie będziemy zadowoleni, gdyż zwyczajnie nie będziemy w stanie napisać nic ciekawego.
Piszemy, aby szybciej odbębnić swoją powinność, przez co notatki są byle jakie, nieczytelne i po powrocie na pewno kilka razy zastanowisz się, co w tym miejscu autor miał na myśli? Najlepiej pisać dziennik w momentach, gdzie nic się nie dzieje, jedziesz kilka godzin nudną trasą autostopem, jesz posiłek bądź złapała Cię deszczowa pora, więc kryjesz się gdzieś po drodze. Nie marnuj czasu, pisz.
Dobre, to kreatywne.
Zastanów się co jest dla Ciebie ważne
I do czego te notatki będą Ci potrzebne.
Czy z tych notatek chcesz napisać książkę czy tylko za kilka lat poczytać do poduszki swoje własne, ręcznie robione dzienniki z podróży. Być może piszesz relację na bloga bądź chcesz później swoją historię opowiadać na prelekcjach, być może jedno i drugie.
Wybór tego, do czego potrzebne Ci są notatki, w mniejszym stopniu, ale podpowie, co jest dla Ciebie ważne i co tym samym chcesz przekazać innym. Czy Twój wyjazd to wyczyn i najważniejszy jest wysiłek każdego dnia i walka z bólem, czy poznawanie kultur, być może dźwięki, kolory, ludzie czy zwierzęta.
Oczywiście to, co jest dla Ciebie ważne, ustalasz sobie sam i żadna prelekcja po tym tego nie zmieni, ale może podpowiedzieć, bo wiesz, do jakiej publiki będziesz kierował swoje treści.
Dobre, to ważne dla nas.
Z moich wyliczeń wychodzi, że mogłeś przeoczyć jeden z najnowszych i na pewno ważnych wpisów o dziennikarstwie, jeśli tak jest to klikaj tutaj i nadrabiaj.