jest większy od podróży.
Czytając przypadkowo różne blogi podróżnicze, w znacznej ich części znalazłem odmienione we wszystkich przypadkach porady co zabrać w pierwszą podróż. Większość autorów nawet nie wysila się podejmowania tematu głębiej pisząc, że przecież warto zabrać namiot i śpiwór, bo wyjdzie taniej niż spanie w hotelu. Zaznaczają, że jeśli jedziesz w ciepłe kraje to warto wziąć krótkie koszulki, a już na pewno nie zapomnij dokumentów i telefonu. Naprawdę?
Po tak solidnej porcji wiedzy, autor od razu może mieć pewność, że nigdy nie wrócę na jego stronę, bo zmarnował kilka minut mojego życia. Szczerze to dziwie się, czemu jeszcze nikt o majtkach nie przypominał. Zostawmy to jednak bo…
Rzeczy bez Ciebie nie pojadą
Cały sprzęt wokół Ciebie, nie ważne jak super, jest tylko sumą wydanych pieniędzy. Pomyśl po co Ci te wszystkie śpiwory, namioty i oddychające kurtki, gdy nikt wokół Ciebie nie podziela Twojego entuzjazmu. Rodzina uważa Cię za szaleńca, dziewczyna chce wyrzucić z domu, chłopak posądza Cię o zdradę z opalonym Hiszpanem do którego jedziesz, a Ty sam zaczynasz wątpić. Przestajesz wierzyć we własny pomysł i możliwości. Być może nigdy w siebie nie wierzyłeś, więc powiedziałeś najbliższym o swoich planach, licząc na ich wsparcie. Niestety, zamiast Cię poprzeć, podcięli Ci skrzydła na starcie, bo zawsze jest…
Ta sama historia
Nie ważne co chcesz w swoim życiu osiągnąć, zawsze spotkasz osoby, które opowiedzą Ci jak wielki popełniasz błąd. Takie osoby, możesz podzielić na dwie grupy.
Pierwsza grupa powie, że popełniasz błąd, bo wie o czym mówi. Być może doświadczyła tego, na co się porywasz i nie bała się żyć w sposób, o jakim Ty marzysz. Takie osoby, nawet jeśli pakujesz się w kłopoty, poklepią po ramieniu, podsuną lepsze rozwiązanie i powiedzą idź, spróbuj, jak będzie źle to wróć, razem pomyślimy co dalej!
Druga grupa osób opowie Ci wszystkie teksty z nagłówków gazet i telewizji, niepoparte żadnymi racjonalnymi argumentami, poza własnym strachem wypowiadanym na różne sposoby. Takie osoby nigdy nic nie osiągnęły, nigdy nie wychyliły nosa poza własny pokój, bo przez całe życie ktoś mówił im co i jak mają robić. Tak samo jak one próbują dziś mówić Tobie. Mówią o swoim strachu, nie Twoim, więc…
Spójrz na tych, którzy to zrobili
Chyba nie muszę mówić, której grupy nie należy słuchać. Zanim pójdziesz dalej, zawsze gdy spotkasz ludzi podcinających Ci skrzydła, zapamiętaj i powtarzaj jak mantrę słowa Jasona Hunta:
Nie do nich masz równać i nie na nich się wzorować.
Jeśli nie podróżowałeś, zacznij od małych kroków. Krótkich podróży, w sposób który Cię interesuje, aby pokazać sobie, że jesteś w stanie zrobić coś większego. Pokazać sobie, nie innym, bo pewnym osobom nie musisz, a całej reszcie nie warto.
Nigdy nie byłem w stanie zrozumieć ludzi, którzy wybierają się w podróż bez przygotowania i wiedzy. Jeśli nie wywróciłeś swojego życia do góry nogami rzucając wszystko i wyjeżdżając nagle w świat, to zostaw tę sztukę bardziej odważnym, a może… głupszym? Nie pamiętam, ale na pewno którymś z tych.
Zacznij podpatrywać osoby, którym się udało. Nie szaleńców biegnących na złamanie karku, robiących to tylko po to, aby komuś udowodnić, że mogą. Patrz na tych, którzy z rozwagą stawiali pierwsze kroki, a dziś mogą pochwalić się tym, co jest daleko przed Tobą.
Pytaj tam, gdzie spotkasz podobnych sobie. Szybko zobaczysz, że nie zawsze będą nimi osoby, które masz wokół siebie. Często nieznajomi z drugiego końca Polski staną się podporą i kopnął Cię w dupę, abyś przestał się użalać i spróbował coś zmienić. Nie zrobią tego, bo życzą Ci źle i chcą, abyś wpakował się w jak największe kłopoty. Większość z nich kiedyś była na Twoim miejscu, szukała inspiracji, podpory i zrozumienia przed pierwszym krokiem. Szukała…
Kopniaka na szczęście
Wróćmy jednak na chwilę do początku. Pamiętasz co mówiłem o sprzęcie? Sam nigdy nie pojedzie. Choćbyś nie wiem jak był przygotowany, zawsze wydarzy się coś, czego nie przewidzisz. To stara, ale prawdziwa maksyma. Nigdy nie będzie idealnej pogody, czasu i samopoczucia. Idealnego kompana, czerwonego dywanu i odpowiedniej ilości osób, które Cię wspierają. Nie przekładaj pogody na zewnątrz nad pogodą ducha. Nie zmieniaj swojego początku o kolejne dni i godziny, bo ten dzień może nigdy nie nadejść.
Nigdy nie dostaniesz błogosławieństwa od wszystkich, od których na to liczysz. Prawdopodobnie w swoim gronie trafisz na osobę, z którą pokłócisz się przed pierwszym wyjazdem, bo nie będzie się z Tobą zgadzać. Nie będzie Cię rozumieć, będzie się o Ciebie bać bardziej, niż Ty sam o siebie.
Jeśli z wyjazdu na wyjazd będziesz podkręcał tempo, być może przed każdym kolejnym wyjazdem tych osób będzie przybywać. Być może Twoim zdaniem zostaniesz sam. Zapamiętaj, nigdy nie jesteś sam. Zwyczajnie nie spotkałeś jeszcze osób podobnych do siebie, więc czas dziś to zmienić.
A co będzie jutro?
Jutro będzie dzień, w którym zmianom wyjdź naprzeciw. Z odpowiednimi ludźmi wokół siebie, z odpowiednim nastawieniem, że tworzysz swoja nową historię. W końcu tylko Ty jesteś pierwszą i ostatnią osobą, która może Cię powstrzymać.
Your choice.
Tim Teller